Kiedy rozpoczyna się przygoda z herbatami czystymi – bez dodatków, coraz większe znaczenie ma oprócz jakości herbaty sposób jej zaparzenia. Oczywiście można pozostać przy parzeniu w stylu „europejskim”, czyli w większym dzbanuszku, z zaparzaczem czy nawet w kubku, ale…
Ten sposób zaparzania, szczególnie przy herbatach typu oolong lub zielonych, a czasami też i czarnych nie umożliwia w pełni na ich poznanie.
Wtedy zachęcam do przygotowania herbaty i delektowania się jej aromatami na sposób wschodni.
Na czym polega zasadnicza różnica? Otóż pośpiech powoduje, że najczęściej przygotowujemy herbatę jednorazowo w dużej ilości np. 0,5l. Nawet przy większej ilości liści taka ilość to naprawdę sporo jak na pierwsze parzenie. To powoduje, że każde kolejne parzenie nie będzie już tak aromatyczne jak pierwsze, i nie w odkryje nam nic więcej.
Czytaj dalej